Restauracja MOŻE – Lublin
Lublin, Polska
2020
Ten projekt stał się właściwie kultowym miejscem Lubelskiego Zalewu Zemborzyckiego. Moim założeniem było stworzenie mini portowego miasteczka w bardzo nieformalnym i klimatycznym stylu. Do zaadoptowania dostałam naprawdę nieciekawy lokal w stylu kiczu lat osiemdziesiątych z ubogą formą architektoniczną. Projekt stał się nie lada wyzwaniem, jak z czegoś tak zimnego uczynić miejsce relaksu dla Lubelan. Pierwszym elementem było określenie grupy docelowej, do której projekt ma przemówić najbardziej… okazało się, że inwestor chce ponadczasowości:) Dlatego zdecydowała się na połączenie kilku rozwiązań stylowych. Przede wszystkim postawiłam na wiklinę, stare drewno i stal to się zawsze sprawdza. Wiklina sznur, płótno i stal to elementy marynistyczne i boho jednocześnie. Stal zestawiona z piękną płytką oraz starym tynkiem to typowy loft ale kiedy te elementy swoimi piękną panoramiczną zielenią o tematyce roślinnej, paciorkowymi kanapami i wyspiarskim oświetleniem klimat jest gwarantowany. Projekt zrodził się w mojej głowie od razu i nie wahałam się sprowadzić lampy z drugiego końca świata oraz stare drewno ze środka Europy ponieważ wiedziałam, że zaprezentowanie tych materiałów w tej formie stworzy przytulność, a klasyczna biel i czerń użyta w podłodze tylko nada wszystkiemu klasy. I tak powstała piękna restauracja w stylu mieszanym z piękną zielono-turkusową fototapetą wodnych traw , kanapami w stylu Vintage i loftowym wyposażeniem baru. Bar stanowi niezwykłe połączenie zwykłej stalowej siatki oraz odzyskanych ze złomu pięknych ażurowych elementów stanowiących piękną ozdobę górnych frontów, taki detal z odzysku a jednak bardzo przeze mnie sprawdzony. Dzisiaj lokal uznany jest za jedno z najbardziej instagramowych miejsc Lublina.